Opis mojej przygody z pszczołami, wiedzy jaką posiadłem na temat pszczelarstwa, pszczół i zadowolenia jakie daje to hobby.
piątek, 15 marca 2013
Rodzina Pszczela - Matka
Matka pszczela, jest to największa pszczoła z tych trzech postaci. Rozmiary matki to, długość ciała to jakieś 25 mm, a ciężar to około 280 miligramów. Matka pszczela charakteryzuje się wydłużonym odwłokiem, który jest ostro zakończony, a do tego krótkie skrzydła nie pasujące do całości. Pszczoły w ulu opiekują się matką która nie musi nic robić, dlatego przeciętnie matka pszczela żyje od 3 do 5 lat. W związku z tym że matka nie wykonuje żadnych prac na polu jak i też w ulu, pozbawiona jest niektórych narządów, np. koszyczków na nogach, gruczołów woskowych a inne są słabiej rozwinięte. Narządy gębowe nie pozwalają na samodzielne pobieranie pokarmu z kwiatów, zaś żądło służy jedynie do walki z innymi matkami. Matka ma za to bardzo rozwinięte jajniki, które znajdują się w odwłoku, w tych jajnikach w okresie silnego czerwienia może znajdować się jednocześnie nawet 3,5 tysiąca jaj. Jajeczka te nie są oczywiście zapłodnione, więc dlatego pszczoła matka posiada zbiorniczek nasienny w którym przechowuje żywe plemniki zebrane podczas kopulacji z trutniami w trakcie lotu godowego. Jajeczko przesuwające się w przewodzie jajowodowym w momencie gdy znajduje się pod zbiorniczkiem nasiennym zostaje skropione kropelką nasienia i jednocześnie zapłodnione. Jajeczko nie skropione to materiał na trutnia. Matka pszczela dzięki swojemu długiemu odwłokowi przykleja jajeczko na dnie komórki w plastrze, i na tym polega prawidłowe czerwienie, a dalszą opiekę nad czerwiem przejmują młode robotnice. Matka ma też bardzo silnie rozwinięte gruczoły żuwaczkowe, które u młodej matki wydzielają substancje wabiącą trutnie podczas lotu godowego. Te same gruczoły zmieniają później skład tej wydzieliny i wydzielają substancje działającą na robotnice w ulu, które w zależności od potrzeby wprowadzane są w nastrój roboczy lub w nastrój rojowy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz