Pszczoły, podczas gdy temperatura jesienią spada do około 10
stopni Celsjusza, zbijają się w kłąb zimowy. Zimowanie pszczół w ten sposób
nazywamy zimowlą pszczół. Okres zimowli u pszczół zaczyna się od ostatniego
oblotu, tak zwanego oblotu oczyszczającego, a kończy się oblotem wiosennym.
Oblot wiosenny ma miejsce wtedy, gdy temperatura powietrza w cieniu osiągnie
około 12 stopni Celsjusza, wówczas pszczoły masowo wylatują z ula, by oddać
odchody, których nie oddawały przez całą zimę.
W czasie zimy pszczoły odżywiają się zapasami miodu, które
zgromadziły w plastrach. Wielu pszczelarzy uważa, że trzeba pszczołom odbierać
jak najwięcej miodu, gdyż lepiej zimują na syropie cukrowym, którym są
podkarmiane od końca lata. Moim zdaniem wszystko zależy od regionu, w którym
znajduje się pasieka i jakie pożytki są dostępne dla pszczół w drugiej połowie
lata. Osobiście uważam, że na syropie cukrowym, oczywiście podanym w
odpowiednim czasie, prawdopodobieństwo przezimowania jest większe. Należy
unikać późnego podkarmiania, gdyż nazbyt spracowane pszczoły należą do grona
tych, które mają przetrwać zimę. Kończy się to tym, że osypują się one przed
wygryzieniem się wiosną nowego pokolenia. Wracając do żywienia się pszczół w
okresie zimy, to w pierwszej połowie, zużycie pokarmu jest niewielkie i tylko
do podtrzymania temperatury w gnieździe. W ciągu miesiąca zużycie przez rodzinę
o średniej liczebności, wynosi około 800 gram miodu. Dopiero gdzieś około marca
zużycie miodu wzrasta dwukrotnie, ponieważ zazwyczaj wtedy matka rozpoczyna
czerwienie i od tego momentu do wiosny ciągle rośnie. Niebezpieczna dla pszczół
jest pogoda taka jak w tym roku, gdzie przełom lutego i marca był w miarę
ciepły a w tej chwili wróciła zima, której końca nie widać. Nie jedna rodzina
pszczela w tym okresie cierpi już z braku pokarmu, dlatego należałoby dokarmiać
pszczoły ciastem miodowo – cukrowym. W okresie gdy w ulu pojawia się czerw
pokarm cukrowy nie jest już wystarczający, więc potrzebny jest miód i pierzga,
dlatego jeśli tylko zrobi się cieplej i mamy taką możliwość należy niezwłocznie
podać ramki z miodem i pierzgą.
pierzga
pierzga
Ciasto
miodowo-cukrowe
Wyrabia się je z cukru pudru i miodu. Proporcje przy sporządzaniu to trzy części cukru pudru, do jednej części miodu. Miód należy podgrzać do temperatury około 60°C w celu uzyskania płynnej konsystencji. Następnie na stolnicę bądź stół wysypujemy cukier puder, tworząc kopczyk, w środku robimy zagłębienie i wlewamy trochę miodu, a następnie całość zagniatamy. Później wyrabiać ciasto dodając cały czas miodu, aż osiągnie konsystencje suchej, nie rozpływającej się masy.
Ciasto umieszcza się na ramkach w ulu i przykrywa folią lub papierem pergaminowym. Na jedną rodzinę pszczelą potrzeba około 0,5 kg ciasta. Aby pszczoły miały dostęp do ciasta, należy usunąć beleczki odstępnikowe z dwóch uliczek między ramkami w środkowej części gniazda.
Wyrabia się je z cukru pudru i miodu. Proporcje przy sporządzaniu to trzy części cukru pudru, do jednej części miodu. Miód należy podgrzać do temperatury około 60°C w celu uzyskania płynnej konsystencji. Następnie na stolnicę bądź stół wysypujemy cukier puder, tworząc kopczyk, w środku robimy zagłębienie i wlewamy trochę miodu, a następnie całość zagniatamy. Później wyrabiać ciasto dodając cały czas miodu, aż osiągnie konsystencje suchej, nie rozpływającej się masy.
Ciasto umieszcza się na ramkach w ulu i przykrywa folią lub papierem pergaminowym. Na jedną rodzinę pszczelą potrzeba około 0,5 kg ciasta. Aby pszczoły miały dostęp do ciasta, należy usunąć beleczki odstępnikowe z dwóch uliczek między ramkami w środkowej części gniazda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz